Komentatorzy podkreślają, że przełomu po tej audiencji nie należy się spodziewać, nawet jeśli podczas rozmowy pojawi się sprawa ewentualnej podróży papieża do Rosji czy też nadziei na jego spotkanie ze zwierzchnikiem rosyjskiego prawosławia patriarchą Cyrylem. Prezydent Miedwiediew nie wystąpi w roli mediatora między rosyjską Cerkwią a Watykanem - taką opinię wyraził przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia Jedności Chrześcijan kardynał Walter Kasper. "Będzie to zwykle spotkanie głów państw" - oświadczył kardynał Kasper, podkreślając, że Stolica Apostolska oraz Patriarchat Moskwy i Wszechrusi "nie potrzebują mediatora", bo od dawna prowadzą dialog na różnych szczeblach. Stosunki te określa się wprawdzie jako coraz lepsze, ale wciąż rosyjska Cerkiew ocenia, że nadal istnieją problemy wymagające rozwiązania, aby mogło dojść do historycznego, pierwszego spotkania papieża i patriarchy z Moskwy. Zdaniem obserwatorów prezydent Miedwiediew będzie rozmawiać podczas swej wizyty w Watykanie o możliwości podniesienia rangi stosunków dyplomatycznych między Federacją Rosyjską a Stolicą Apostolską, które obecnie utrzymywane są na szczeblu przedstawicielstw. Być może szczegóły omówi podczas tradycyjnej, towarzyszącej audiencji u papieża rozmowy z watykańskim sekretarzem stanu kardynałem Tarcisio Bertone i szefem dyplomacji arcybiskupem Dominique Mambertim. Wizyta Medwiediewa przypada w szczególnym momencie historii relacji Watykanu z Moskwą. 1 grudnia minęła 20. rocznica pierwszego pamiętnego spotkania Jana Pawła II z ówczesnym przywódcą Związku Radzieckiego Michaiłem Gorbaczowem.