12-letni syn Prince Michael, 11-letnia córka Paris i 6-letniPrince Michael II stali się inspiracją do napisania piosenki "River Ripple" ("Szum Rzeki"). To miała być wzruszająca ballada z udziałem afrykańskiego chóru. Bliscy znajomi opowiadają "The Sun", że Michael był bardzo podekscytowany nowym projektem. Piosenka miała się stać hitem na londyńskich koncertach. Michael Jackson chciał nauczyć swoje dzieci pasji do muzyki. Nie chodziło jednak o taką pasją, z jakiej słynął sam piosenkarz, ale o szacunek do muzyki i tańca i tworzenie jej dla przyjemności - czytamy w internetowym wydaniu "The Sun". - Marzeniem Michaela zawsze było napisanie wspólnej piosenki ze swoimi dziećmi. Żartował, że będą jak "The Jackson Four". Mówił, że "River Ripple" opowiada o bezwarunkowej miłości; tej miłości, która scala rodzinę i daje jej siłę - wspominają bliscy znajomi. - Chciał, żeby dzieci pojechały z nim w trasę koncertową do Londynu i żeby to była rodzinna przygoda. Nie sądzę, żeby chciał je zabierać na scenę. Chodziło o to, żeby ogłosić wszem i wobec, że piosenka powstała dzięki nim. Gdyby dożył tej chwili, pomysł mógłby się okazać sukcesem. Jedyną rzeczą, jakiej pragnął dla swoich dzieci, było dzieciństwo, jakiego sam nie miał - pełne śmiechu i zabaw - wspomina osoba z kręgu znajomych. Zobacz fragment filmu dokumentalnego "Living with Michael Jackson" Czytaj więcej w raporcie specjalnym Michael Jackson nie żyje EKM