W piątek źródła unijne podawały, że Wielka Brytania przedstawiła UE nowe propozycje w sprawie rozwiązania problemu granicy irlandzkiej, dlatego negocjacje dotyczące brexitu mają być zintensyfikowane w weekend. W niedzielę po południu Barnier przekazał informacje po pertraktacjach ambasadorom unijnej "27". W oświadczeniu, jakie opublikowała Komisja Europejska, podkreślono, że wiele wciąż pozostaje do zrobienia. Dyskusje na poziomie technicznym mają być kontynuowane w poniedziałek. We wtorek Barnier ma przekazać najnowsze informacje ministrom ds. europejskich, którzy spotkają się w formacie 27 państw w Luksemburgu. W komunikacie KE toczące się dotychczas rozmowy określono jako konstruktywne. Zgodnie z obecnymi ustaleniami Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską 31 października. Aby odbyło się to w uporządkowany sposób, porozumienie między Londynem a Brukselą powinno zostać osiągnięte najpóźniej podczas szczytu UE w dniach 17-18 października. Irlandzki backstop Główną przeszkodą jest sprawa granicy między pozostającą częścią Zjednoczonego Królestwa Irlandią Północną a Irlandią. Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson przedstawił 2 października propozycje zastąpienia tzw. irlandzkiego backstopu, na który nie zgadza się jego rząd. Zgodnie z tymi propozycjami po zakończeniu w 2020 roku okresu przejściowego Irlandia Północna miałaby wyjść wraz z resztą Zjednoczonego Królestwa z unii celnej z UE, ale pozostałaby w unijnym jednolitym rynku w zakresie obrotu towarami. Oznaczałoby to powstanie granicy celnej między Irlandią Północną a Irlandią oraz granicy regulacyjnej między Irlandią Północną a Wielką Brytanią (Anglią, Szkocją i Walią). Stanowisko UE Strona unijna konsekwentnie powtarza, że nowe rozwiązania muszą zapobiegać powstaniu twardej granicy między Irlandią a Irlandią Północną, zachowywać współpracę między północną a południową częścią wyspy, a także zapewniać funkcjonowania całej irlandzkiej gospodarki oraz chronić unijny jednolity rynek. Z Brukseli Krzysztof Strzępka