Zdaniem Herrmanna argumentów przemawiających za tym krokiem dostarczyły niedawne ataki NPD wymierzone w czarnoskórego polityka chadecji we wschodnioniemieckim landzie Turyngia. - Ten incydent jest dobitnym przykładem wrogiego nastawienia do niemieckiej konstytucji oraz rasizmu w NPD - powiedział minister gazecie "Thueringer Allgemeine". Pochodzący z Angoli 45-letni polityk CDU z Turyngii Zeca Schall otrzymał policyjną ochronę po werbalnych atakach ze strony działaczy neonazistowskiej partii, którzy publicznie zagrozili, że postarają się o "bezpośrednią rozmowę z sondażowym czarnuchem CDU", aby "zachęcić go do powrotu do domu". Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podżegania do nienawiści na tle rasowym. Kim jest Zeca Schall? Schall od 21 lat mieszka w Niemczech i jest obywatelem tego państwa. W rządzącej Turyngią CDU odpowiada za sprawy integracji cudzoziemców oraz wspiera kampanię przed wyborami do parlamentu krajowego 30 sierpnia. Po tym jak pojawił się na jednym z plakatów wyborczych z premierem Turyngii Dieterem Althausem, stał się obiektem ataków NPD, która także prowadzi intensywną kampanię przed wyborami w landzie; sondaże dają skrajnej prawicy ok. 3 proc. poparcia. Czarnoskóry polityk poinformował, że spotkał się z solidarnością setek wyborców. Również CDU stanęła w obronie swego działacza. Jednak w poniedziałek niektóre media zasugerowały, że chadecy w Turyngii przestraszyli się ksenofobicznej kampanii NPD; przystąpili bowiem do wymieniania ponad 400 plakatów wyborczych, na których widnieje Zeca Schall. CDU odrzuca te zarzuty i twierdzi, że wymiana plakatów była zaplanowana od dawna. Kto głosuje na NPD? Rola NPD w ogólnoniemieckim życiu politycznym jest marginalna; w ostatnich wyborach do Bundestagu partia zdobyła tylko 1,6 proc. głosów. Ma jednak swoje reprezentacje w parlamentach krajowych Saksonii i Meklemburgii-Pomorza Przedniego. W wyborach do saksońskiego landtagu w 2004 roku uzyskała 9,2 proc. poparcia. Znalezione w "Youtube" wideo zmontowane przez wyborcę NPD Główne niemieckie ugrupowania od kilku lat bezskutecznie usiłują doprowadzić do delegalizacji neonazistowskiej partii. W 2003 roku Federalny Trybunał Konstytucyjny oddalił wniosek w tej sprawie, gdy okazało się, że część materiału dowodowego przeciwko NPD pochodziła od działających w partii informatorów Urzędu Ochrony Konstytucji. Anna Widzyk