Słowaccy ratownicy otrzymali wezwanie do zasypanego przez lawinę mężczyzny. Ze względu na śnieżycę i silny wiatr nie można było użyć śmigłowca, ratownicy dotarli więc do doliny pieszo. Spod lawiny wydobyto mężczyznę, który nie dawał znaków życia. Jego reanimacja nie dała rezultatów.