Było to pierwsze spotkanie obojga polityków od wybuchu kryzysu ukraińskiego. Jak relacjonują niemieccy dyplomaci, rozmowa trwała około godziny. Przebiegła w chłodnej atmosferze. Merkel i Putin przywitali się krótkim uściskiem dłoni. Pozując do wspólnego zdjęcia dzieliła ich spora przestrzeń. Merkel powiedziała Putinowi, że po ukraińskich wyborach, które zostały uznane na świecie, trzeba teraz zabiegać o ustabilizowanie sytuacji, zwłaszcza na wschodzie Ukrainy. Niemiecka kanclerz przypomniała, że to na Rosji spoczywa duża odpowiedzialność w tej sprawie. Dwa dni temu, przemawiając w Bundestagu, Merkel wzywała rosyjskiego prezydenta, aby zmusił separatystów na wschodzie Ukrainy to złożenia broni. Groziła też wprowadzeniem kolejnych sankcji. Komentatorzy podejrzewają, że poruszyła tę kwestię także w czasie dzisiejszej rozmowy.