Zdaniem Merkel, noblistka tworzy "wybitną literaturę, wypływającą z doświadczenia życiowego, które opowiada o dyktaturze, ucisku i obawach, ale także o niezwykłej odwadze". - To wspaniały sygnał, że właśnie teraz, 20 lat po zburzeniu muru berlińskiego, tak wartościowa literatura oraz wspomniane doświadczenie życiowe uhonorowane zostają literacką Nagrodą Nobla - powiedziała Merkel. - Cieszymy się, że Herta Mueller znalazła w Niemczech swą ojczyznę - dodała. Laureatka Nagrody Nobla urodziła się w 1953 r. w Rumunii, w rodzinie rumuńskich Szwabów. Do RFN wyemigrowała dopiero w 1987 r. Także odchodzący minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier ocenił, że nagroda dla Mueller jest "symbolem pokojowego współistnienia i jedności narodów w Europie". W piśmie gratulacyjnym podkreślił on, że Mueller w swojej twórczości zwraca się przeciwko nędzy, uciskowi, terrorowi i dyktaturze.