Merkel podkreśliła, że zbudowany w Europie po wojnie ład pokojowy opiera się na zasadzie, iż "nie wolno naruszać ustalonych granic". Ta zasada musi pozostać w mocy, gdyż inaczej dojdzie do zniszczenia pokoju - wyjaśniła szefowa niemieckiego rządu. "Aneksja Krymu jest naruszeniem prawa międzynarodowego" - powiedziała Merkel. Zapewniła, że jej "rząd, rządy krajów europejskich, Niemcy i Francja" zrobią wszystko co w ich mocy, aby Ukraina "mogła iść własną drogą i zachowała terytorialną integralność". Merkel dodała, że równocześnie nie zaniedba niczego, by "Rosja znów stała się naszym partnerem". "Nie chcemy działać przeciwko Rosji, lecz z Rosją" - powtórzyła. Merkel przemawiała na wiecu CDU z okazji środy popielcowej w Demmin w Meklemburgii.