Rozwiązanie kryzysu uchodźczego to "skomplikowane zadanie wymagające dużo cierpliwości" - oznajmiła Merkel w cotygodniowym przesłaniu do obywateli, opublikowanym w sobotę w formie nagrania wideo na jej stronie internetowej. Zastrzegła, że przed spotkaniem na szczycie UE w przyszłym tygodniu na Malcie ocenia "niezbyt optymistycznie" szanse na przełom. "Temat nie jest jeszcze rozwiązany" "Musimy nalegać na to, by przy podziale (uchodźców) każdy (kraj) wykazał trochę solidarności. Obciążenia mogą być podzielone w różny sposób. Część krajów może zrobić więcej dla ochrony granicy czy pomocy dla krajów rozwijających się, ale wszyscy muszą wykazać gotowość do udziału we wszystkich aspektach rozwiązywania problematyki migracyjnej. W tej chwili nie mogę jeszcze powiedzieć, jak to będzie dokładnie wyglądało. Temat nie jest jeszcze rozwiązany" - powiedziała szefowa niemieckiego rządu. Spotkanie szefów państw i rządów na Malcie 3 lutego poświęcone będzie m.in. polityce migracyjnej. Premier przewodniczącej obecnie Unii Malty Joseph Muscat ostrzegł w ubiegłym tygodniu przed kolejną falą migracji przez Morze Śródziemne, która może pojawić się wiosną. Jego zdaniem UE musi szybko zakończyć spór o reformę polityki migracyjnej, w tym o relokację uchodźców.