- Wyraźnie wspieramy europejską perspektywę dla wszystkich krajów regionu. Nie porzucimy procesu rozszerzenia Unii o Bałkany - powiedziała Merkel w kuluarach szczytu szefów państw ośmiu krajów bałkańskich. - Jest jeszcze dużo pracy przed nami - ostrzegła przed spotkaniem z prezydentami Albanii, Bośni i Hercegowiny, Chorwacji, Czarnogóry, Kosowa, Macedonii, Serbii i Słowenii. Niemiecka kanclerz jest szczególnie zadowolona z historycznego porozumienie osiągniętego w kwietniu 2013 roku między Kosowem a Serbią, mającego znormalizować wzajemne stosunki po wojnie w Kosowie z lat 1998-99 i ogłoszeniu przez tę byłą prowincję Serbii niepodległości w 2008 roku. - Informacje z tego regionu były 15 lat temu całkiem inne. Wielkie postępy poczyniono, jeśli chodzi o normalizację stosunków między Kosowem a Serbią - zaznaczyła, chwaląc odwagę przywódców obu narodów i podkreślając, że do zawarcia tego porozumienia przyczyniła się "perspektywa europejskiej przyszłości". Jeśli chodzi o Bośnię i Hercegowinę, Merkel chce, z uwagi na kłótnie polityczne między przywódcami Muzułmanów (Bośniaków), Serbów i Chorwatów, "nowej dynamiki, by wyjaśnić ludziom, że przyszłość tego kraju jest w Unii Europejskiej". Niemiecka kanclerz obiecała również pomoc swego kraju w znalezienia kompromisowego rozwiązania sporu między Macedonią i Grecją, który blokuje zbliżenie Skopje do UE i NATO. Spór Aten i Skopje dotyczy nazwy Macedonii, byłej republiki jugosłowiańskiej, kandydującej od 2005 roku do UE. Grecja nie zgadza się, by używała ona nazwy Republika Macedonii, uważając, że nazwa Macedonii przysługuje jedynie historycznemu północnemu regionowi Grecji. Macedonia na forum międzynarodowym występuje tymczasowo jako FYROM - Była Jugosłowiańska Republika Macedonii (ang. Former Yugoslav Republic of Macedonia). Merkel zapowiedziała, że 28 sierpnia w Berlinie będzie gościć premierów oraz ministrów finansów i gospodarki krajów tego regionu. Celem spotkania ma być usunięcie przeszkód w realizacji licznych projektów. "Perspektywy polityczne i gospodarcze są ściśle ze sobą powiązane" - powiedziała kanclerz Niemiec, dodając, że na spotkaniu w Berlinie omawiane będą konkretne projekty infrastrukturalne - energetyczne, kolejowe i drogowe.