- Naszym zadaniem jest powstrzymanie przemocy niezależnie od tego, z której strony ona się bierze. Zgadzamy się, że musimy uczynić wszystko, by uniknąć eskalacji - powiedział Putin na konferencji prasowej po rozmowach z Merkel. - Ci, którzy twierdzą, jakoby Rosja wspierała jakikolwiek reżim - w tym przypadku chodzi o prezydenta Asada - czy jakoby udzielała wsparcia tylko jednej stronie (konfliktu), mylą się - oświadczył. Putin oświadczył także, że Rosja nie dostarcza broni, która mogłaby zostać wykorzystana w konflikcie w Syrii. Ocenił, że możliwe jest polityczne zakończenie tego konfliktu, co wymaga profesjonalizmu i cierpliwości. - Uczynimy wszystko, co możliwe, aby rozwiązać ten konflikt, stawiając na instrumenty polityczne - powiedział prezydent Rosji. - Uważam, że możliwe jest polityczne rozwiązanie. Wymaga to pewnego profesjonalizmu i cierpliwości. Nie można tego dokonać przemocą - dodał rosyjski prezydent. Jak zapewnił, Rosja będzie prowadzić dialog z członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ, Niemcami i innymi zainteresowanymi państwami. - Pozostajemy w kontakcie z prezydentem (Syrii) Baszarem el-Asadem oraz krajami regionu - powiedział Putin.