Według tego oświadczenia, kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Wielkiej Brytanii David Cameron zgodzili się podczas rozmowy telefonicznej, że fakt dokonania w ub. tygodniu ataku z użyciem broni chemicznej w pobliżu Damaszku został już "wystarczająco udowodniony". "Reżim syryjski nie powinien mieć nadziei, że będzie mógł kontynuować tego rodzaju działania, które stanowią pogwałcenie prawa międzynarodowego... Dlatego, zdaniem kanclerz i premiera, reakcja międzynarodowa jest nieunikniona" - głosi oświadczenie. Reuter podkreśla, że Merkel stoi przed trudnym zadaniem reakcji na ostatnie wydarzenia w Syrii w sytuacji zbliżających się wyborów i faktu, iż przytłaczająca większość wyborców w Niemczech jest przeciwna interwencji zbrojnej w Syrii.