Działania podejmowane przez Rosję oznaczają złamanie wszystkich regulacji w prawie międzynarodowym ustanowionych w okresie powojennym - powiedziała parlamentarzystom swojej partii Merkel. Podkreśliła, że należy nadal wspierać Ukrainę, pomimo incydentów w rodzaju ustawy o języku. Szefowa niemieckiego rządu opowiedziała się za "spokojnym, lecz stanowczym" kursem wobec Rosji. "Chodzi o to, by zrobić wszystko co możliwe w celu niedopuszczenia do zerwania rozmów z Rosją" - podkreśliła Merkel. Berlin powinien jej zdaniem kierować się oprócz wrażliwości także "pewną twardością" w obronie europejskich wartości. Kanclerz zwróciła uwagę, że wdrożenie dalszych sankcji przeciwko Rosji odbije się negatywnie na krajach UE. Uznała za ważne, by Europejczycy "od Lizbony do Rygi" zachowali w tej sytuacji jedność.