Jak poinformowała prokuratura w Rzymie, Torziemu (a także trzem innym osobom) zarzuca się oszustwo finansowe. O co chodzi? Włoski biznesmen miał osiągnąć nieuprawniony zysk w wysokości 15 mln euro z inwestycji w budynek handlowy przy londyńskiej Sloane Avenue. Sprawa zakupu kamienicy przez Watykan wywołała skandal, ponieważ - jak ujawniły wcześniej media - część pieniędzy na tę transakcję pochodziła ze świętopietrza, czyli datków na dobroczynną działalność papieża. Usłyszał zarzuty oszustwa i wymuszeń Torzi, pochodzący z południa Włoch, jest również podejrzany o pranie brudnych pieniędzy. Przypomnijmy, w połowie ubiegłego roku Torzi został przesłuchany w Watykanie, a potem zatrzymany w areszcie, po tym jak usłyszał zarzuty m.in. oszustwa i wymuszeń. Według watykańskiego kodeksu karnego grozi za to do 12 lat więzienia. Jednak dziesięć dni później mężczyznę zwolniono za kaucją. Londyński sąd uchylił niedawno nakaz zamrożenia jego kont, czego domagał się Watykan. Zdaniem włoskich mediów Torzi przebywa w Londynie.