Ciała 13 mężczyzn znaleziono przy wjeździe do miasta Zitacuaro w stanie Michoacan na południowym zachodzie kraju. Z komunikatu lokalnych władz wynika, że wszystkie ofiary miały na sobie ślady użycia broni palnej. Jednak na miejscu nie odnaleziono łusek, co pozwala przypuszczać, że ofiary zostały gdzie indziej zamordowane, a następnie przywiezione nieopodal stacji benzynowej. W czerwcu zeszłego roku ponad 20 zwłok znaleziono w różnych dzielnicach miasta Morelia, stolicy stanu Michoacan, gdzie trwa otwarta wojna między rywalizującymi ze sobą kartelami narkotykowymi. Pozostałe 15 ciał znaleziono w nocy z niedzieli na poniedziałek, z czego osiem w stanie Durango i siedem w stanie Chihuahua na północy Meksyku. Ponad 50 tys. osób poniosło śmierć odkąd prezydent Meksyku Felipe Calderon wypowiedział w 2006 roku wojnę kartelom narkotykowym.