Położone niedaleko granicy ze Stanami Zjednoczonymi Juarez uchodzi za stolicę narkotykowych karteli i najbardziej niebezpieczne miasto w kraju. Tylko w tym miesiącu w gangsterskich porachunkach życie straciło tam 128 osób. Od początku, rozpoczętej w 2006 roku rządowej kontrowersyjnej ofensywy przeciwko narkotykowym kartelom w Meksyku zginęło około 200 tysięcy osób. Rządowe źródła nie precyzują, ile z nich było powiązanych z narkotykowymi mafiami.