- Wiemy, że zaszły znaczne zmiany w aktywności wulkanu wewnątrz krateru. Na zewnątrz na razie niewiele widać, jednak odnotowaliśmy już pewne sygnały - ciągłe wstrząsy i drgania wulkanu, które wskazują na nadchodzący wybuch. Podjęliśmy już odpowiednie środki bezpieczeństwa - powiedział Ramiro. Colima, znany także jako Wulkan Ognia, był uśpiony od listopada 1998 roku. Jednak trzy miesiące temu zaczął wyrzucać ze swego krateru popiół i kamienie.