Okazało się, że w środę z cyrku w mieście Zitacuaro uciekły trzy tygrysy. Dwa koty udało się szybko odnaleźć. - Trzeci przeszedł się wzdłuż alei, wszedł do jednego z domów i rozłożył się w przydomowym ogródku - powiedział rzecznik policji. - Rodzina była przerażona, ukryła się. Ale te tygrysy są spokojne, nie atakują, były w cyrku od małego i nie są przyzwyczajone do życia na wolności - dodał. Tygrysi spacer trwał około półtora godziny. Zwierzę z powrotem do klatki zaprowadził miejscowy hycel, który nawet nie musiał aplikować mu żadnych środków uspokajających.