Samolot leciał ze stanu San Luis de Potosi do meksykańskiej stolicy. Świadkowie mówili o "wielkiej eksplozji" w momencie katastrofy. Według nich płomienie sięgały wyżej budynków. W katastrofie zostało rannych około 40 przechodniów i kierowców samochodów na ziemi - powiedział burmistrz Meksyku Marcello Ebrard. Około 30 pojazdów spaliło się.