Jak przypomina AFP, stan Veracruz jest sceną makabrycznych masowych mordów. Wzrost przemocy w Meksyku przypisywany jest rozłamom karteli narkotykowych, które dzielą się na mniejsze, bardziej brutalne grupy po tym, jak w 2006 roku władze wypowiedziały im wojnę. W 2017 roku Meksyk odnotował rekordową liczbę 28 711 zabójstw. Z kolei liczba zaginionych osób przekroczyła 30 tys. Prawdziwa liczba zaginionych może być jednak znacznie wyższa, gdyż wiele osób, z obawy o własne bezpieczeństwo, nie chce donieść o tym, że ich bliscy nie dają znaku życia.