Jan Albert Hootsen, przedstawiciel Meksykańskiego Komitetu Ochrony Dziennikarzy, który poinformował o śmierci Cardoso, powołał się na potwierdzenie od rodziny zamordowanego. Prokuratorzy w Acapulco poinformowali, że Cardoso został znaleziony na ulicy miasta z ranami postrzałowymi, a następnie zabrany do szpitala. Jednak według National Union of Press Editors, jak i informacji od rodziny, tamtego dnia Cardoso został wcześniej zabrany ze swojego domu przez uzbrojonych mężczyzn. W czwartek zastrzelono innego dziennikarza To kolejne podobne zdarzenie w ostatnim czasie. W czwartek meksykański reporter Fredy Lopez Arevalo, który współpracował z kilkoma lokalnymi, krajowymi i zagranicznymi mediami, został zastrzelony, gdy przybył do swojego domu w San Cristobal de las Casas w stanie Chiapas.Według danych przedstawionych na początku października przez podsekretarza ds. praw człowieka, ludności i migracji Alejandro Encinas, w ciągu pierwszych trzech lat rządów prezydenta Andresa Manuela Lopeza Obradora w Meksyku zginęło 47 dziennikarzy i 94 obrońców praw człowieka.Meksyk uchodzi za jeden z krajów, w którym dziennikarzy traktuje się najbardziej brutalnie spośród państwa na półkuli zachodniej.