Ujęty gangster jest zastępcą szefa kartelu narkotykowego, który wziął swą nazwę od miasta Juarez. Ustanowiona przed dwoma tygodniami nagroda za jego ujęcie wynosi 30 milionów peso, czyli 2,1 mln dolarów. Aresztowanie nastąpiło dosłownie na kilka godzin przed rozpoczęciem narady wysokich rangą funkcjonariuszy służb policyjnych Meksyku i USA w sprawie nowej strategii zwalczania zorganizowanej przestępczości. Głównymi tematami narady będą walka z przemytem broni z Meksyku do USA oraz z kartelami narkotykowymi odpowiedzialnymi za nasilanie się przemocy w obu krajach. Agenci meksykańskiej policji aresztowali Vicente Carrillo Leyvę podczas porannego joggingu, który uprawiał w jednym z parków stolicy Meksyku. Aresztowany jest synem "króla" narkotykowego Amado Carrillo Fuentesa. Zmarł on w 1997 roku podczas operacji plastycznej, za pomocą której chciał zmienić swą twarz. Zastosował na dużą skalę przerzucanie ładunków kokainy szybowcami z Meksyku do USA, dzięki czemu zyskał przydomek "król niebios". Wzmożenie walki z kartelami narkotykowymi doprowadziło w ostatnich dniach do wielu innych aresztowań wśród ich członków. Policja municypalna w Tijuanie, jednym z głównych ośrodków przemytu narkotyków i broni do USA, zatrzymała 23 funkcjonariuszy policji municypalnej w tym mieście granicznym. Są podejrzani o współpracę z gangami przemytniczymi.