Skandale korupcyjne są od dawna plagą wśród przedstawicieli meksykańskich sił porządkowych - pisze agencje AP - ale zatrzymanie 93 policjantów to największa obława na przedstawicieli prawa opłacanych przez narkobiznes od wielu lat. Biuro prokuratora generalnego podało, że podejrzani współpracowali z Zetas - gangiem stworzonym przez dezerterów z elitarnych jednostek wojskowych. Według pisemnego oświadczenia prokuratury, Zetas wypłacał zatrzymanym równowartość 225 tys. dolarów miesięcznie - nie wyjaśniono jednak, czy była to suma przeznaczona dla poszczególnych policjantów, czy też przekazywana grupie.