Tegoroczną nagrodę medycznego Nobla przyznano za poznanie roli wirusa HPV w powstawaniu raka szyjki macicy oraz odkrycie wywołującego AIDS wirusa HIV - uzasadniła swój werdykt Komisja Noblowska. Harald zur Hausen doszedł do wniosku, że wirus brodawczaka ludzkiego (HPV) jest przyczyną raka szyjki macicy, jednego z najczęściej występujących nowotworów złośliwych u kobiet. Dowiódł, że DNA wirusa HPV integruje się z DNA komórek człowieka i można wykazać jego obecność w guzach nowotworowych odpowiednimi testami. Później okazało się, że raka powodują tylko niektóre wirusy z liczącej ponad 100 członków rodziny HPV (zwłaszcza wirusy HPV 16 i HPV 18). Dzięki pracom zur Hausena udało się opracować szczepionkę, chroniącą przed wirusami powodującymi 95 procent zachorowań na raka szyjki macicy. W skali całego świata przewlekłe zakażenie HPV odpowiada za ponad 5 procent wszystkich nowotworów - oprócz raka szyjki macicy chodzi tu między innymi o raka sromu, penisa i jamy ustnej. To najbardziej rozpowszechniony wirus przenoszony drogą płciową - zakażonych jest od 50 do 80 procent populacji. Jego obecność można wykazać u 99,7 kobiet z histologicznie potwierdzonym rakiem szyjki macicy - rocznie odnotowywanych jest około 500 000 nowych przypadków. Francoise Barre-Sinoussi i Luc Montagnier odkryli ludzkiego wirusa zespołu nabytego braku odporności - HIV. To on okazał się odpowiedzialny za tajemniczą chorobę, która ujawniła się w latach 80-tych XX wieku, powodując zanik odporności u wielu pacjentów. Powielanie się wirusa stwierdzono w limfocytach pacjentów we wczesnej fazie zespołu nabytego braku odporności (AIDS) oraz we krwi osób z zaawansowanym AIDS. Udało się także wykazać, że wyizolowany wirus w warunkach laboratoryjnych atakuje i niszczy limfocyty zdrowych osób oraz reaguje z przeciwciałami chorych. Wirus HIV, który przenosi się poprzez kontakty seksualne i krew, zaburza działanie układu odpornościowego, intensywnie się namnażając i niszcząc limfocyty T. Odkrycie Barre-Sinoussi oraz Montagniera miało kluczowe znaczenie dla walki z AIDS - między innymi udało się opracować testy wykrywające zakażenie, co umożliwiło na przykład badania przetaczanej chorym krwi. Okazało się, że chodzi o retrowirusa, czyli wirusa, który potrafi przepisywać własną informację genetyczną zawartą w RNA - na DNA. Umożliwia to enzym zwany odwrotną transkryptazą - blokowanie działania tego enzymu za pomocą leków sprawiło, że obecnie, przy właściwym leczeniu zakażeni HIV mogą żyć niemal równie długo, co osoby zdrowe. Nadal jednak nie ma skutecznej szczepionki przeciw temu wirusowi.