Po jego słowach następują salwy z wyrzutni rakiet. W putinowskich rosyjskich mediach państwowych Motorola od czerwca odgrywa rolę "bohatera walk o Noworosję". Rosyjskie telewizje relacjonowały m. in., jak Motorola idzie z dziewczyną do kina, czy jak później razem biorą ślub w Doniecku, a wśród gości są inni znani separatyści zameldowani na stałe w Rosji. Według danych podawanych w rosyjskich mediach Motorola nazywa się Arsen Pawłow i ma pochodzić z Republiki Komi (na północy Rosji po zachodniej stronie gór Ural) i mieć za sobą przeszłość w rosyjskiej piechocie morskiej. W jednym z wywiadów mówi, że spontanicznie przyjechał do Jasynuwaty w obwodzie donieckim, gdy dowiedział się z telewizji, że "giną Rosjanie na południu i wschodzie Ukrainy". W putinowskich mediach tego typu doniesienia pojawiały się dużo wcześniej, nim w starciach z separatystami zaczęli ginąć ludzie, z których wielu - tak jak Motorola i kilku lokalnych przywódców - to rosyjscy turyści z przeszłością wojskową. ML