Specjalistyczna szwajcarska firma Allseas, która układa ostatnie kilkaset kilometrów Nord Stream 2, wstrzymała swój udział w projekcie w obawie przed sankcjami USA przeciwko firmom budującym gazociąg, które zostały wpisane do ustawy o budżecie Pentagonu na 2020 rok. Allseas mogłaby zakończyć układanie rur już w styczniu - prognozuje "Kommiersant". Jeśli jednak nie otrzyma zgody od władz USA na wszelkie dodatkowe działania przy projekcie NS2, Gazprom będzie zmuszony do dokończenia układania rurociągu "samodzielnie" - pisze rosyjski dziennik. "Kommiersant" zauważa przy tym, że taki scenariusz może opóźnić uruchomienie gazociągu o kilka miesięcy. Gazeta szacuje, że do zbudowania pozostało ok. 120-130 km rurociągu (5 proc. jego całkowitej długości). "Problem w tym, że statek znajduje się w Nachodce" Rosyjski koncern mógłby w tym celu wykorzystać statek Akademik Czerski, który układa rury o średnicy do 1,5 m, jest też więc w stanie ułożyć rury dla NS2, ponieważ ich maksymalna średnica to 1,4 m - wskazuje gazeta. "Problem w tym, że statek znajduje się w Nachodce i nawet jeśli wypłynie z portu w najbliższym czasie, będzie w stanie przybyć na Bałtyk w przybliżeniu za miesiąc" - zauważa. Nachodka to port na rosyjskim Dalekim Wschodzie, w pobliżu Władywostoku. Według portalu Deutsche Welle Akademik Czerski będzie potrzebował około dwóch miesięcy, by dostać się do Danii. Warszawski Ośrodek Studiów Wschodnich poinformował, że Akademik Czerski ma być zmodernizowany w 2020 r. i "nie jest pewne, czy może prowadzić prace na głębokościach, na których układany jest NS2". OSW ocenił, że amerykańskie sankcje nie doprowadzą do zablokowania budowy gazociągu. "Istnieje natomiast niewielkie prawdopodobieństwo, że utrudnią (opóźnią i zwiększą koszty) sprawne dokończenie budowy tego gazociągu" - wskazano, podkreślając, że oprócz uderzenia w firmę Allseas, sankcje także zniechęcą inne, "nierosyjskie podmioty dysponujące podobnymi statkami do ewentualnego zastąpienia tej spółki". DW zaznacza, powołując się na analityków S&P Global Platts, że Akademik Czerski - w przeciwieństwie do Fortuny - jest wyposażony w system dynamicznego pozycjonowania, który jest wymagany do wpłynięcia na duńskie wody. "Kommiersant" pisze, że MRTS (Meżregiontruboprowodstroj) brał już udział w budowie NS2: barka Fortuna w 2018 roku ułożyła pierwsze 13 km obu nitek gazociągu w wodach terytorialnych Rosji. Fortuna jest przeznaczona do prac w wodach przybrzeżnych, jest bardziej uzależniona od warunków pogodowych niż statki Allseas, może układać rury NS2 na głębokości do 200 metrów, co, jak zaznacza dziennik, byłoby wystarczające do zakończenia projektu. Barka znajduje się w niemieckim porcie Mukran. Gazprom ani MRTS na razie nie skomentowały doniesień gazety. 150 m długości, 400-osobowa załoga Według rosyjskich mediów MRTS zakupił statek Akademik Czerski (dawniej Jascon 18) w 2015 roku. Statek zbudowano w Singapurze w 2011 roku na zamówienie nigeryjskiego przedsiębiorstwa Sea Trucks Group Limited (STG). Według niektórych danych transakcję zakupu statku przez MRTS sfinansował Gazprombank - rok wcześniej udzielił MRTS kredytu w wysokości 1 mld dolarów za poręczeniem Gazpromu. RBK podaje, że faktycznym właścicielem statku jest Gazprom, który nabył go trzy lata temu. Akademik Czerski to statek o długości 150 metrów, szerokości 30 metrów, zanurzeniu 3,6 m. Tonaż brutto wynosi 29513 ton, a maksymalna prędkość to 7,5 węzła. Obsługuje go 400-osobowa załoga.