Do zdarzenia doszło prawdopodobnie w piątek. Nieznani sprawcy namalowali ordynarny napis na pomniku króla Jana III Sobieskiego i oblali go czarną farbą. Zniszczono także postument postawiony na Kahlenbergu przez Ukraińców, który upamiętnia udział oddziałów kozackich w walkach z Turkami pod Wiedniem w 1683 roku. Według austriackich mediów, policja miała złapać wandali na gorącym uczynku jeszcze w piątek. Podejrzani to dwaj graficiarze w wieku 24 i 27 lat. Wiadomo, że mężczyźni posiadali przy sobie 17 puszek po sprayu. Media nad Dunajem podają, że zbezczeszczenie budowanego pomnika Jana III Sobieskiego oraz pomnika upamiętniającego ukraińskich kozaków biorących udział w bitwie pod Wiedniem, mogło być częścią większej akcji graficiarskiej. Polski MSZ podkreślił, że planowane na dziś uroczystości z udziałem przedstawicieli polskich władz w związku z obchodami 334. rocznicy odsieczy wiedeńskiej, odbędą się zgodnie z planem. W wydanym dziś komunikacie polskie ministerstwo spraw zagranicznych oświadczyło, że wczoraj, po zakończeniu demonstracji skrajnie prawicowej organizacji Identitaere Bewegung i kontrdemonstracji organizacji skrajnie lewicowych w okolicach Kahlenbergu, przedstawiciele polskiej ambasady ocenili zniszczenia na miejscu planowanej budowy. Napisy zostały już częściowo usunięte. Polska ambasada w Wiedniu pozostaje w kontakcie z wiedeńską policją, która wyjaśnia ten akt wandalizmu. Biuro Rzecznika Prasowego MSZ dodało, że dzisiejsze uroczystości w kościele świętego Józefa z udziałem przedstawicieli polskich władz, przedstawicieli różnych wyznań i władz austriackich odbywają się zgodnie z planem i mają tradycyjnie ekumeniczny i międzynarodowy charakter.