Informacja o śmierci Uładzimira Makieja pojawiła się w sobotę 26 listopada po południu. Białoruś. Media: Szef MSZ nie żyje O nagłym odejściu ministra spraw zagranicznych Białorusi poinformowała państwowa agencja informacyjna BiełTA. Jako źródło tej informacji podano rzecznika MSZ Anatola Hłaza. W jednej z wypowiedzi wskazał on, że "jeszcze wczoraj Makiej omawiał robocze plany na tydzień", a jego śmierci nic nie zapowiadało. Ani MSZ, ani oficjalne media, nie podają na razie więcej szczegółów na temat tej sprawy. MSZ wspomniał, że w piątek Makiej odbył spotkanie z nuncjuszem apostolskim na Białorusi abp. Ante Joziciem. W minionym tygodniu szef dyplomacji przebywał z wizytą w Armenii, gdzie odbywała się sesja poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Pierwsze reakcje i wyrazy współczucia, na razie nieoficjalnie, popłynęły z Rosji - od rzeczniczki MSZ i Dumy Państwowej. Według mediów rosyjskich na niedzielę i poniedziałek planowana była wizyta w Mińsku rosyjskiego szefa MSZ Siergieja Ławrowa. Czytaj też: Andrzej Myc nie żyje. Miał 69 lat Uładzimir Makiej nie żyje. Szef MSZ Białorusi miał 64 lata Jak czytamy, Uładzimir Makiej urodził się 5 sierpnia 1958 roku w obwodzie grodzieńskim. Były szef MSZ Bialorusi ukończył Miński Państwowy Pedagogiczny Instytut Języków Obcych. Służył też w Armii Radzieckiej, a w latach 1992-1993 był słuchaczem akademii dyplomatycznej austriackiego MSZ. Pierwsze stanowiska związane z dyplomacją zaczął pełnić w 1993 roku. W latach 1996-1999 był przedstawicielem Białorusi przy Radzie Europy i jednocześnie radcą ambasady w Paryżu. Z biografii polityka dowiadujemy się, że wiosną 2000 roku został mianowany pomocnikiem prezydenta Białorusi, a 15 sierpnia 2008 roku - kierownikiem administracji prezydenckiej. Z dniem 20 sierpnia 2012 roku został odwołany z tego stanowiska i mianowany ministrem spraw zagranicznych. W związku z działaniami reżimu Łukaszenki był jedną z osób, które objęte zostały zakazem wjazdu na teren unii Europejskiej. Uładzimir Makiej miał 64 lata.