Media: Austriacki wywiad opiekuje się odpowiedzialnym za tortury syryjskim generałem
Podejrzany o stosowanie tortur syryjski generał Khalid al-Halabi przebywa w Austrii. Schronienia i pomocy miał udzielać mu austriacki wywiad. "To bezprecedensowy skandal rządowy" - opisuje historię byłego szefa wydziału bezpieczeństwa "Der Spiegel".
Współpracownicy syryjskiego dyktatora Baszara al-Assada uciekli z miasta Rakka wiosną 2013 roku. W budynku biura ochrony państwa znaleziono m.in. pozostawione narzędzia tortur - "okrutnych, nawet jak na standardy syryjskiego reżimu" - pisze "Der Spiegel".
Dzięki zeznaniom ocalałych oraz byłych członków aparatu bezpieczeństwa Assada można "nakreślić bardziej precyzyjny obraz tego, co zrobiły służby bezpieczeństwa w Rakce, zanim miasto wpadło w ręce opozycji syryjskiej, a później terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego. Więźniów bito kablami i plastikowymi rurami, torturowano elektrowstrząsami. Były też doniesienia o gwałtach" - opisuje "Der Spiegel".