O wyróżnienie bohaterskiego polskiego kuriera najwyższym cywilnym odznaczeniem państwowym w USA zabiegała od wiosny 2011 r. Fundacja Kościuszkowska z jej prezesem Aleksem Storożyńskim i była dyrektor Amerykańskiego Centrum Kultury Polskiej w Waszyngtonie Kaya Mirecka-Ploss. Wysłali oni list do prezydenta Baracka Obamy, w którym prosili o uhonorowanie Karskiego. Polski kurier państwa podziemnego alarmował Zachód o Holokauście, m.in. na spotkaniu z prezydentem Franklinem Delano Rooseveltem. Z inicjatywy Fundacji Kościuszkowskiej i Muzeum Historii Polskiej w Warszawie w USA powstała kierowana przez Wandę Urbańską "The US Jan Karski Centennial Campaign" - grupa działaczy, która rozpoczęła lobbing na rzecz wyróżnienia polskiego bohatera. W skład jej komitetu kierowniczego wchodzili m.in.: były szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Zbigniew Brzeziński, Robert Billingsley z Uniwersytetu Georgetown, na którym wykładał Karski, i dyrektor wykonawczy Komitetu Żydów Amerykańskich (AJC) David Harris. The Jan Karski Centennial Campaign rozesłała listy do kilkudziesięciu senatorów i kongresmanów z prośbą o wywarcie nacisku na Obamę, aby przyznał medal Karskiemu. Inicjatywę mocno popierał Elie Wiesel, pisarz i laureat pokojowej Nagrody Nobla, przyjaciel Karskiego, który swego czasu namówił go do powrotu do życia publicznego, kiedy polski emisariusz wykładał na Uniwersytecie Georgetown. Jak dowiedziała się PAP, Wiesel, sam odznaczony już Prezydenckim Medalem Wolności, najprawdopodobniej odbierze medal w imieniu Karskiego, który zmarł w Waszyngtonie w lipcu 2000 r. List do Obamy z postulatem uhonorowania Karskiego Prezydenckim Medalem Wolności wysłał także w lutym br. były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. Do prezydenta USA zwróciło się także w tej sprawie działające w Polsce Towarzystwo Jana Karskiego.