- Rozmawiałem telefonicznie ze Swiatłaną Cichanouską. Zapewniłem, że Białorusini mają pełne wsparcie Polski zarówno w swoim dążeniu do wolności ojczyzny, jak i codziennym życiu w Polsce. Dziś, 40 lat po porozumieniach sierpniowych, ta solidarność jest nam znów potrzebna - napisał na Twitterze szef rządu. Po wyborach prezydenckich na Białorusi, które według oficjalnych wyników po raz kolejny wygrał rządzący od 26 lat Aleksander Łukaszenko, w wielu miastach tego kraju wciąż trwają protesty przeciw domniemanym fałszerstwom wyborczym. Odkąd trwają manifestacje, zatrzymano, w tym w wielu przypadkach brutalnie, ok. 7 tys. osób. Kontrkandydatka Łukaszenki, przebywająca obecnie na Litwie Cichanouska oświadczyła w poniedziałek, że jest gotowa wziąć na siebie odpowiedzialność i wystąpić w charakterze lidera narodowego.