"W przeciągu ostatnich 10 lat robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by budować nowy, demokratyczny Irak. Niestety sprawy nie potoczyły się tak, jak powinny. Dlatego uważam, że w świetle ostatnich wydarzeń w Iraku, Kurdowie nie mają innego wyjścia, jak samodzielnie zdecydować o swojej przyszłości" - stwierdził miedzy innymi Barzani. W Iraku trwa ofensywa bojowników wywodzących się z najbardziej skrajnych środowisk sunnickich, którzy dążą do utworzenia Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu. W obecnej chwili rebelianci kontrolują dużą część północy kraju. Mają też mocną pozycję na wschodzie Syrii. ONZ alarmuje o zbrodniach wojennych w regionie, a iracki rząd apeluje o pomoc międzynarodową. Z terenów zajętych przez rebeliantów uciekło według różnych szacunków nawet do pół miliona mieszkańców. Cały wywiad z Barzanim zostanie wyemitowany w programie Amanpour dzisiaj o godz. 20 w telewizji CNN International.