Rada oceniła w oświadczeniu, że jeśli demokracja i wolność Hongkongu będą dalej ograniczane, wpłynie to na jego pozycję międzynarodowego centrum finansowego, co nie będzie korzystne dla Chin - przekazała agencja Reutera. Masowe aresztowania Policja w Hongkongu zatrzymała w środę około 50 działaczy demokratycznych, w tym byłych posłów, pod zarzutem naruszenia przepisów bezpieczeństwa państwowego - podała miejscowa prasa. To największa jak dotąd fala aresztowań na mocy tego kontrowersyjnego prawa. Według mediów zatrzymanym zarzuca się działalność wywrotową w związku z organizacją w lipcu 2020 roku nieoficjalnych prawyborów obozu demokratycznego przed wyborami do hongkońskiego parlamentu, które ostatecznie przełożono na rok 2021, uzasadniając to pandemią COVID-19. Najnowsze aresztowania wpisują się w nasilenie kampanii wymierzonej w hongkońską opozycję demokratyczną, prowadzonej przez władze centralne ChRL w Pekinie i lojalną wobec nich administrację Hongkongu. Komunistyczne władze ChRL uznają demokratycznie rządzony Tajwan za nieodłączną część Chin i dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając przy tym możliwości użycia siły. Rząd Tajwanu deklarował poparcie dla ruchu demokratycznego w Hongkongu i oferował pomoc uciekającym z tego miasta działaczom.