Masowa ucieczka z więzienia w USA. Skazańcy są oskarżeni o morderstwa

Z więzienia w Nowym Orleanie w stanie Luizjana w USA uciekło 11 więźniów.

- Funkcjonariusze odkryli ich zniknięcie podczas rutynowego liczenia więźniów około 8:30 rano w piątek - powiedziała szeryf Susan Hutson na popołudniowej konferencji prasowej, nazywając to "bardzo poważną i niedopuszczalną sytuacją".

Służby przekazały, że uciekinierzy "uważani są za uzbrojonych i niebezpiecznych".

- Oprócz poszukiwań mężczyzn funkcjonariusze badają, w jaki sposób udało im się uciec. Funkcjonariusze uważają, że ucieczka miała miejsce około osiem godzin przed jej odkryciem - powiedziała Hutson.

Szeryf zapewniła też, że "wszelkie niedociągnięcia i błędy, które przyczyniły się do tego incydentu, zostaną szybko naprawione", a służby "poniosą pełną odpowiedzialność".

Dokumenty więzienne wskazują, że co najmniej czterech zbiegłych więźniów jest oskarżonych o morderstwo lub usiłowanie morderstwa.

Zarzuty dla pozostałych obejmują "napaść z użyciem broni palnej, rozbój z bronią, bezprawne pozbawienie wolności z bronią, napaść i przestępstwa narkotykowe".

Szeryf przekazała, ze władze "podjęły skoordynowaną akcję" w celu odnalezienia więźniów.

- Aktywnie współpracujemy z lokalnymi, stanowymi i federalnymi organami ścigania w ramach pełnoskalowej operacji poszukiwawczej - dodała.

Jak poinformowała nowoorleańska policja, jednego z uciekinierów udało się szybko zatrzymać. Został on złapany "po krótkim pościgu pieszym".

Szeryf Susan Hutson zwróciła się do obywateli, aby nie kontaktowali się z więźniami ani nie podchodzili do nich.

- Wzywamy społeczeństwo do zachowania czujności - powiedziała.

Źródła: NBC News, "The Independent"