Według funkcjonariuszy, 36-letniego podejrzanego znaleziono w piątek rano martwego; prawdopodobnie sam się zastrzelił.Jak podali śledczy, zabójstw dokonano w różnych miejscach w położonym 65 kilometrów na północ od granicy stanu Arkansas mieście Tyrone i jego okolicach. Ofiary znaleziono w czterech różnych domach, a jedną ranną osobę przewieziono od szpitala. Motywy zbrodni nie są na razie jasne, to samo dotyczy ewentualnych związków między zabójcą a ofiarami.