"Zamachowiec-samobójca zdetonował materiały wybuchowe, gdy ludzie pozdrawiali się z okazji świąt" - poinformował rzecznik afgańskiej policji Lal Mohammad Ahmadzaj, cytowany przez agencję Reutera. Wśród zabitych jest wielu funkcjonariuszy policji. Nie jest jasne, czy celem zamachu był szef policji prowincji Farjab Abdul Chalik Aksaj. "Zamachowiec zdetonował ładunki w chwili, gdy szef policji doszedł do swego samochodu. Wygląda na to, że celem była duża liczba przedstawicieli sił bezpieczeństwa" - sprecyzował Ahmadzaj. Minister zdrowia Soraja Dalil poinformowała, że w zamachu zginęło 41 osób, w tym co najmniej 14 cywilów, a 56 odniosło obrażenia. W modłach w głównym meczecie w Majmanie brało udział wielu przedstawicieli lokalnych władz. Id al-Adha jest najważniejszym świętem dla muzułmanów. Obchodzone jest na pamiątkę ofiary Abrahama i jego posłuszeństwa wobec Boga. Na razie nikt nie przyznał się do zamachu, lecz - jak zauważa AFP - ataki tego typu regularnie przeprowadzają talibscy bojownicy, którzy chcą odsunąć od władzy rząd prezydenta Hamida Karzaja wspierany przez Zachód.