W czasie tradycyjnego składania noworocznych życzeń prasie w paryskiej restauracji Aubry obiecała, że pod jej wodzą pogrążeni od dawna w wewnętrznych sporach socjaliści zakończą szybko okres "rekonwalescencji". W swoim godzinnym wystąpieniu frontalnie zaatakowała politykę Sarkozy'ego, oskarżając obecne władze o "upadek ekonomiczny i społeczny we Francji". - Gdy nasz kraj wchodzi w epokę głębokiego i ciężkiego kryzysu, nie robi się nic, by to zmienić - oświadczyła. Dodała, że w najbliższą środę Partia Socjalistyczna (PS) ogłosi własny program ożywienia gospodarczego. Według niej, także w tym tygodniu socjaliści złożą wotum nieufności wobec centroprawicowego gabinetu Fillona. Aubry zarzuciła obecnemu prezydentowi zamach na wolność myśli i wypowiedzi, w tym także na niezależność wymiaru sprawiedliwości i mediów. Jako przykład przytoczyła m.in. " ścisłe związki" Sarkozy'ego z "szefami wielkich mediów, uzależnionych od zamówień publicznych państwa". W kontekście łamania praw osobistych wspomniała również o wprowadzonych przez rząd testach DNA dla imigrantów chcących przyjechać do Francji w ramach łączenia rodzin czy zaostrzeniu prawa karnego. Jak poinformowało dziennikarzy otoczenie szefowej PS, partia ta zamierza w lutym opublikować "czarną księgę wolności publicznych" ze szczegółowymi zarzutami tyczącymi się Sarkozy'ego. Media podkreślają, że złożenie wotum nieufności nie ma szans powodzenia, gdyż rządząca Unia na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) ma zdecydowaną większość w Zgromadzeniu Narodowym.