Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Martin Schulz nowym przewodniczącym PE

Niemiecki socjaldemokrata Martin Schulz wybrany został nowym przewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Zgodnie z umową zawartą przez dwie największe frakcje w PE zastąpi na tym stanowisku chadeka Jerzego Buzka.

/PAP/EPA

- Jestem przekonany, że za pana przewodnictwa PE zostanie kluczowym miejscem dla demokracji w UE. Liczymy na pana i na to, że PE pozostanie miejscem, gdzie ma miejsce debata polityczna, która ma służyć naszym obywatelom - powiedział Buzek po ogłoszeniu, że lider socjaldemokratów zdobył w tajnym głosowaniu poparcie 387 deputowanych; bezwzględna większość wynosiła 336 głosów.

Europosłowie zgotowali Schulzowi huczną owację.

Chciałbym walczyć o szacunek dla PE

Schulz podziękował za obdarzenie go zaufaniem i zapowiedział, że nie będzie "wygodnym przewodniczącym". Skrytykował agencje ratingowe, które - jego zdaniem - podważają wiarę w projekt europejski.

Schulz tłumaczył, że agencje ratingowe dzisiaj "mają większą władze niż demokratycznie wybrane rządy i parlamenty". Prowadzi to - jego zdaniem - do kryzysu zaufania obywateli do instytucji politycznych i podważenia wiary w projekt integracji europejskiej. - Trzeba się temu przeciwstawić - mówił Schulz w Strasburgu w pierwszym przemówieniu jako szef PE.

- Chciałbym walczyć o szacunek dla PE. (...) Dołożę wszelkich starań, by odzyskać zaufanie obywateli i rozbudzić entuzjazm dla Europy - powiedział Schulz dodając, że europarlament będzie miał "mocny głos".

Dajmy szansę Orbanowi

- Parlament Europejski powinien dać szansę premierowi Węgier Viktorowi Orbanowi, by mógł on przedstawić, jak widzi sytuację w swoim kraju - powiedział Schulz.

"PE musi stawiać czoło kontrowersyjnym sytuacjom" i omawiać kontrowersje związane z polityką europejską - apelował Schulz, nawiązując do sytuacji na Węgrzech. Rządowi tego kraju zarzuca się posunięcia mogące stwarzać zagrożenie dla demokracji.

Zapowiadając środową debatę w PE na ten temat, Schulz powiedział, że premier Orban zwrócił się z prośbą o możliwość przedstawienia własnej oceny sytuacji. Orban będzie na sesji plenarnej PE w środę.

- Powinniśmy zgodzić się na prośbę Orbana i dać mu szanse przedstawienia tego, jak on widzi sytuację na Węgrzech - oświadczył nowy szef PE.

Schulz będzie kierował PE przez dwa i pół roku.

Formalnie o urząd szefa PE ubiegało się oprócz Schulza także dwoje Brytyjczyków: konserwatysta Nirj Deva i liberałka Diana Wallis.

Wybuchowy charakter

Martin Schulz znany jest z dość wybuchowego charakteru i ciętego języka, zwłaszcza w krytyce prawicowych polityków. Jego prezydentura, jak sam przyznał, będzie mieć inny - zapewne mniej koncyliacyjny - styl, niż przewodnictwo Buzka.

Ponad dwa i pół roku temu dwie największe siły polityczne w PE uzgodniły porozumienie techniczne. Zakładało ono, że w pierwszej połowie kadencji PE kierować miał chadek z Europejskiej Partii Ludowej (EPL), a w drugiej przedstawiciel Socjalistów i Demokratów (S&D).

W 2009 roku socjaldemokraci jednomyślnie poparli Buzka i nie wystawili swojego kandydata. Podobnie teraz EPL nie wystawiła swego kandydata.

Oprócz szefa PE w połowie pięcioletniej kadencji europarlamentu zmieniają się zgodnie z tradycją także inni członkowie prezydium: 14 wiceprzewodniczących i pięciu kwestorów. Zmienią się też szefowie komisji i delegacji.

INTERIA.PL

Zobacz także