Ten mało charyzmatyczny konserwatysta z wytrwałości stworzył broń polityczną - pisze agencja AFP. "Nazywam się Mariano Rajoy, jestem Hiszpanem i Galisyjczykiem, urodzonym w Santiago de Compostela przed 56 laty" - brzmi pierwsze zdanie autobiografii szefa centroprawicy, która ukazała się przed wyborami. Ten syn i wnuk prawników wychowany w duchu tradycji katolickiej, przez lata pielęgnował wizerunek człowieka umiarkowanego. Przez niektórych krytykowany jest za niezdecydowanie. Jednak temu mało znanemu za granicą brodatemu liderowi opozycji udało się w ostatnich miesiącach zgromadzić wokół siebie PP i zapomnieć o przegranej w wyborach z 2004 r. i 2008 r., gdy pokonał go szef socjalistów Jose Luis Zapatero. "Rajoy to wygrana wytrwałości" - mówi profesor nauk politycznych z Uniwersytetu w Santiago de Compostela Anton Losada. Po ukończeniu jezuickiej szkoły i studiów prawniczych Rajoy wstąpił do prawicowego Sojuszu Ludowego, utworzonego przez byłego ministra z czasów frankistowskich Manuela Fragę. Sojusz w 1989 r. został przekształcony w PP. W wieku 26 lat Rajoy został deputowanym w parlamencie Galicii, a z czasem stał się zaufanym człowiekiem Jose Marii Aznara, premiera w latach 1996-2004. W 2003 r. Rajoy stanął na czele PP. Jako kilkukrotny minister Rajoy sprawiał wrażenie niezrównanego mediatora. Potrafił bronić się, gdy zalała go fala krytyki po zatonięciu w 2002 r. u wybrzeży Galicii tankowca Prestige, z którego wyciekło kilka tysięcy ton ropy. Jako wicepremier krytykowany był za zaangażowanie się Hiszpanii w wojnę w Iraku. Stopniowo łagodził wizerunek zatwardziałego konserwatysty i obecnie prezentuje się jako przywódca "przewidywalny, patriotyczny, niezależny, umiarkowany" i jest przeciwieństwie "zmienności" i "frywolności", charakteryzującej premiera Zapatero - pisze agencja AFP. "Po ojcu odziedziczyłem poszanowanie reguł, poczucie sprawiedliwości i dążenie do celu" - podkreśla Rajoy w książce zatytułowanej "W zaufaniu". "Jego najmocniejszym atutem wyborczym jest kryzys i bezrobocie. To co było słabością - wizerunek człowieka nudnego i przewidywalnego - przekształciło się w dużą siłę" - komentuje Losada. Rajoy porozumiał się z rządzącymi socjalistami na temat redukcji deficytu i z zadowoleniem przyjął niedawne ogłoszenie zakończenia walki zbrojnej przez baskijskich separatystów z ETA. Choć w przeszłości przeciwstawiał się małżeństwom homoseksualnym i liberalizacji aborcji, teraz niechętnie wypowiada się na te tematy. "Mamy tu do czynienia z podziałem pracy. Sam Rajoy nie podejmuje decyzji, lecz liderzy PP dzielą między siebie pracę, by odpowiedzieć niejednorodnemu elektoratowi. Jest to jakaś strategia, ale powstaje wizerunek kogoś, kto nie potrafi się zaangażować, co może zwrócić się przeciwko niemu" - ocenił felietonista Jose Mario Ridao. Rajoy to miłośnik sportu, fan Realu Madryt oraz kolarstwa. Jest żonaty, ma dwóch synów.