W ubiegłą środę dwoje pracowników Instytutu Polskiego w Tel Awiwie uczestniczyło w manifestacji przed budynkiem ambasady RP w Tel Awiwie. Trzymali w rękach transparent z napisem: "Żydzi też j**** PiS". Instytut Polski podlega Ministerstwu Spraw Zagranicznych RP."Nie obchodzi mnie w najmniejszym stopniu ich światopogląd. W tym jednak wypadku i w tych okolicznościach mieliśmy do czynienia z przekroczeniem granic, których nie powinni przekraczać pracownicy polskiego MSZ, niezależnie od tego, jaka partia czy koalicja sprawuje rządy" - napisał Magierowski. Z oświadczenia, którego treść ambasador RP w Izraelu opublikował na Twitterze, wynika, że obydwu pracownikom zaproponowano rozwiązanie umów o pracę za porozumieniem stron. "W przypadku odmowy Ministerstwo Spraw Zagranicznych rozpocznie postępowanie zmierzające do dyscyplinarnego rozwiązania stosunku pracy, zgodnie z właściwymi przepisami prawa" - napisał Magierowski.