"Chcieliśmy przypomnieć, że 17 września 1939 roku Polska została zdradziecko zaatakowana przez Rosję sowiecką. Symbolizuje to bagnet tkwiący w plecach żołnierza, na monumencie, przed którym zgromadziła się Polonia" - powiedział PAP współorganizator wydarzenia Janusz Sporek, prezes Komitetu Ochrony Pomnika Katyńskiego i Obiektów Historycznych. W swym wystąpieniu podkreślił, że wojna była pokłosiem tajnych negocjacji i knowań przeciw Polce Niemców z Rosją, co w szczególności ilustrował układ Ribbentrop-Mołotow. Dowiodła ogromnego bohaterstwa polskiego żołnierza. Była zarazem tragedią narodu. Wyniszczono bowiem polską inteligencję, a ogółem zginęło sześć milionów Polaków, w tym trzy miliony polskich Żydów. Sporek zwrócił uwagę, że dziś próbuje się zmieniać fakty historyczne, Polskę czyni się odpowiedzialną za Holokaust, chce się odbierać jej dobra narodowe, pieniądze, mienie bezspadkowe, a przede wszystkim godność. Mówca nawoływał do zjednoczenia Polaków amerykańskich, w tym polonijnych organizacji. "Zjednoczenie Polonii powinno służyć ochronie pamięci naszych bohaterskich przodków, ale i wszystkich innych ofiar tej potwornej martyrologii. Musimy uczynić wszystko, by nie powtórzył się hańbiący incydent z parady zwycięstwa w Londynie na którą nie zaproszono polskich żołnierzy, w tym nawet pilotów tak zasłużonych dla obrony Anglii (...) bo nie chciano drażnić Stalina. Zjednoczenie potrzebne jest właśnie po, to, aby dać odpór próbom zmieniania i fałszowania historii" - przekonywał Sporek. Jak powiedział główny inicjator uroczystości, nowojorski adwokat Sławomir Platta, niezależnie od rocznicowego charakteru celem zgromadzenia pod pomnikiem było zademonstrować władzom Jersey City jednolity front polonijnych organizacji, które wejdą w skład "Stewardship Committee Pomnika Katyńskiego". "Będzie on służył nie tylko ochronie monumentu, ale reagował na potencjalne wyzwania w obliczu których może znaleźć się w przyszłości Polonia. Zależy nam, aby w przypadku zagrożenia jednej organizacji w jej obronie mogły stanąć wszystkie. Od tej pory Polonia przemówi jednym głosem" - zapewniał Platta. Adwokat zapoczątkował i przewodził działaniom Polonii, które wbrew intencjom lokalnych władz doprowadziły do utrzymania lokalizacji monumentu w prestiżowym miejscu w Jersey City przy Exchange Place. W niedzielnej uroczystości uczestniczyli m.in. przewodniczący Rady Miejskiej w Jersey City Rolando R. Lavarro Jr oraz konsul RP w Nowym Jorku Emilia Gmiter. Przybyli kombatanci z Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej, kadeci z Pulaski Militia 1833, a także przedstawiciele polonijnych organizacji. Młodzież ze szkół polskich śpiewała pieśni religijne i patriotyczne. Oprócz wieńców i kwiatów od zaproszonych delegacji i oficjalnych gości składały je także osoby prywatne w imieniu członków swych rodzin, którzy ponieśli śmierć w czasie II wojny światowej lub zaginęli wywiezieni na Syberię. Zgromadzeni obejrzeli film "Katyń - Ostatni świadek" w reżyserii Piotra Szkopiaka obrazujący sowiecką zbrodnię, w której zamordowano blisko 22 tys. polskich oficerów, policjantów, nauczycieli i duchownych