- Potrzebujemy pilnej pomocy, musimy powstrzymać rosyjską inwazję, powstrzymać przemoc - powiedziała szefowa gruzińskiej dyplomacji podczas telekonferencji prasowej. Według niej od początku konfliktu z Rosją zginęło po stronie gruzińskiej 150 osób, w tym 40 cywilów. - Gruzja jest celem "intensywnych bombardowań" na całym swoim terytorium - dodała Tkeszelaszwili. Wcześniej prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili zaapelował do prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, by "położyć kres szaleństwu", "natychmiast wstrzymać ogień" i "bezzwłocznie rozpocząć" negocjacje w sprawie konfliktu wokół Osetii Płd.