Na odcięte kończyny natrafiła młoda kobieta, która przeszukiwała kosze na śmieci na północy miasta. Szybko wszczęto w tej sprawie dochodzenie. Śledczy znaleźli w okolicy także inne kawałki szczątków. Według mediów części ciała należały do 59-letniej kobiety. Kobieta mieszkała ze swoim 62-letnim bratem. Według "Il Messaggero" mężczyzna przyznał się do zamordowania swojej siostry. Miał poćwiartować ją siekierą, a następnie powyrzucać jej szczątki do okolicznych kontenerów na śmieci. Na razie nie wiadomo, jakim motywem kierował się 62-latek. Dziennikarze donoszą, że między rodzeństwem dochodziło do wielu kłótni o pieniądze. Podobne makabryczne odkrycie w Rzymie miało miejsce w 2015 roku. Wówczas z Tybru wyłowiono uciętą nogę, na której był wytatuowany napis "To dobry dzień, by umrzeć". Śledczy zidentyfikowali, że kończyna należała do fana klubu piłkarskiej S.S. Lazio. (az)