Niektóre źródła mówią o ponad 100 ofiarach i ponad 500 rannych. Są też ofiary po stronie wiernych Janukowyczowi służb bezpieczeństwa. Premier Donald Tusk zaapelował, aby w geście solidarności z ofiarami i całą Ukrainą zapalić jutro o godz. 20 świeczki w oknach. Milicja przez cały dzień używała broni automatycznej i ostrej amunicji, strzelając do nieuzbrojonych demonstrantów, którzy wcześnie rano zajęli utracone wcześniej tereny placu Niepodległości. Bohaterką dnia stała się Olesya Zhukovskaya, 21-letnia wolontariuszka pomagająca rannym na Majdanie, która napisała dziś rano na Twitterze "Umieram", a parę godzin później została postrzelona w szyję na Majdanie mimo stroju z wyraźnie widocznym czerwonym krzyżem na białym tle. Władze Krymu nie wykluczają odłączenia się od Ukrainy - podała Informacyjna Agencja Radiowa. Taka decyzja może zostać podjęta w związku z "destabilizacją sytuacji" w tym kraju. Ministrowie spraw zagranicznych Polski, Francji i Niemiec zakończyli rozmowy z ukraińską opozycją i ponownie udali się na spotkanie z prezydentem Wiktorem Janukowyczem - dowiedziała się PAP od źródeł dyplomatycznych. Spotkanie trwa. Żadne ustalenia w sprawie rozwiązania kryzysu politycznego na Ukrainie na razie nie zapadły - oświadczył po spotkaniu z szefami dyplomacji Trójkąta Weimarskiego jeden z liderów ukraińskiej opozycji Witalij Kliczko. - Jeśli będą jakieś rezultaty rozmów, to o nich poinformujemy. Na razie nie mamy żadnych rezultatów - powiedział. - Decyzje należą teraz do prezydenta Wiktora Janukowycza - podkreślił polityk.