Zamach miałby nastąpić w przyszłą sobotę podczas obchodów 70 rocznicy zwycięstwa nad Japonią. Według gazety, spisek jest koordynowany z Syrii przez Państwo Islamskie, ale wykonawcami mieliby być domorośli dżihadyści. To dla nich dwa miesiące temu opublikowano internetowe podręczniki budowy bomb - pisze "Mail on Sunday". Gazeta dodaje, że o spisku zostały już poinformowana ochrona królowej, jej małżonek książę Filip, książę Walii Karol i premier Davida Cameron. Wszyscy oni wezmą udział w okolicznościowym nabożeństwie w kościele St.Martin in the Fields przy Placu Trafalgaru, a następnie w uroczystościach na placu musztry gwardii na tyłach Downing Street. "Mail on Sunday" pisze, że jak dotąd nie zatrzymano nikogo z domniemanych spiskowców. Jak twierdzi, królowej grozi największe niebezpieczeństwo podczas mszy. Gazeta podaje trasę przejazdu do Placu Trafalgaru i czas rozpoczęcia nabożeństwa - o 14:00 czasu brytyjskiego.