Złożona z przedstawicieli 35 państw Rada Gubernatorów MAEA przyjęła tekst rezolucji ogromną większością głosów; 32 państwa opowiedziały się za rezolucją, dwa głosowały przeciw, jedno wstrzymało się od głosu. Z ujawnionego raportu MAEA wynika, że Iran prowadzi tajne prace nad bronią jądrową, czemu Teheran zaprzecza. W rezolucji Rady Gubernatorów MAEA zażądano od Teheranu niezwłocznego i pełnego wyjaśnienia wszystkich otwartych kwestii dotyczących jego programu nuklearnego. Agencja dpa zwraca uwagę, że zwykle mniej krytyczne wobec Iranu Chiny i Rosja tym razem współredagowały tekst rezolucji. Dpa wskazuje, że w rezolucji zrezygnowano wprawdzie z przekazania sprawy programu nuklearnego Iranu do Rady Bezpieczeństwa ONZ, a tym samym z ewentualnego zaostrzenia sankcji wobec Teheranu. Jednak - zdaniem agencji - tekst rezolucji należy rozumieć jako ultimatum. Ambasador USA przy MAEA Glyn Davies powiedział dziennikarzom, że na następnym posiedzeniu Rady Gubernatorów MAEA wyciągnięte zostaną niezbędne wnioski i podjęte niezbędne działania, jeśli Iran nie zastosuje się do tego, do czego zobowiązuje go uchwalona obecnie rezolucja. Rezolucję z zadowoleniem powitał Biały Dom, zapowiadając nasilenie presji na Teheran, by skłonić go do poniechania dążeń do wejścia w posiadanie bomby atomowej. Rzecznik Białego Domu Jay Carney podkreślił, że rezolucja MAEA obnaża "pustosłowie irańskich twierdzeń", jakoby program nuklearny Iranu służył celom czysto cywilnym. - Stany Zjednoczone będą kontynuowały presję, zarówno wspólnie z partnerami, jak i jednostronnie, dopóty, dopóki Iran nie zdecyduje się zejść z obecnej drogi izolacji międzynarodowej - powiedział Carney. Francuski minister spraw zagranicznych Alain Juppe ostrzegł: - Jeśli Iran odmówi realizacji swych zobowiązań międzynarodowych, (...) nałożymy na niego, wraz z naszymi partnerami, sankcje na bezprecedensową skalę. Natomiast ambasador Iranu przy MAEA Ali Asghar Soltanieh oświadczył, że jego kraj "nie ugnie się pod presją" i że rezolucja "tylko umocni Teheran w jego determinacji do kontynuowania działalności nuklearnej w celach pokojowych, bez jakiegokolwiek kompromisu". Soltanieh zapowiedział, że Iran nie wstrzyma wzbogacania uranu. Jednocześnie podał w wątpliwość możliwość wysłania przez MAEA misji do Iranu. Dyrektor generalny MAEA Yukiya Amano ujawnił w czwartek, że zaproponował taką misję i oczekuje na odpowiedź Iranu. - Obecnie taka misja nie może się udać do Iranu - powiedział Soltanieh na spotkaniu z dziennikarzami i dodał, że "należy wnikliwie przestudiować", kiedy i w jakiej formie byłoby to możliwe. Jako powód podał zeszłotygodniowy raport MAEA, wskazujący na prowadzenie przez Iran badań i eksperymentów mających na celu osiągnięcie zdolności produkowania broni nuklearnej. Według Soltanieha, ten raport "narobił bałaganu", był "nieprofesjonalny, tendencyjny i upolityczniony".