Madera jest niezależnym politycznie i posiadającym odrębną administrację terytorium portugalskim. Piłsudski spędził tutaj kilka miesięcy w latach 1930-1931. Komorowski poinformował, że wziął udział w uroczystej sesji Rady Miejskiej Funchal. Udział marszałka w sesji miał związek z decyzjami Rady o nadaniu imienia Piłsudskiego jednemu z rond w tym mieście oraz o umieszczeniu popiersia polskiego przywódcy w centrum maderskiej stolicy. Marszałek Sejmu wziął także udział w otwarciu wystawy poświęconej odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. oraz postaci samego Piłsudskiego i jego pobytowi na Maderze. Jak zaznaczył, wystawa budzi życzliwe zainteresowanie nie tylko miejscowych władz, ale też mieszkańców Madery. Komorowski uczestniczył ponadto w odsłonięciu tablicy pamiątkowej umieszczonej na ścianie domu, gdzie mieszkał Piłsudski. Jak zaznaczył, fakt pobytu Piłsudskiego na Maderze nie jest szerzej znanym epizodem w historii tego autonomicznego regionu Portugalii. W przeciwieństwie na przykład do tego - mówił marszałek - "jak bardzo szeroko znany i eksploatowany w celach reklamowych jest fakt wielokrotnych wizyt tutaj premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla". W ocenie Komorowskiego Maderczycy przygotowują się do tego, aby turyści z Polski - których jest coraz więcej - znajdowali na ich wyspie, coś dla siebie interesującego i przyciągającego i niewątpliwie stawiają właśnie na postać marszałka Piłudskiego. - Dzisiaj Polska jest dla Portugalczyków przede wszystkim jednym z krajów Unii Europejskiej i siłą rzeczy chcą oni o nas trochę więcej wiedzieć, tak jak my chcemy więcej wiedzieć o Portugalii - dodał marszałek.