Jak przypomniał Macron, Calais jest wykorzystywane jako "brama wejściowa" do Wielkiej Brytanii. "Dżungla" - prowizoryczny obóz, który w najbardziej krytycznym momencie zamieszkiwało ok. 10 000 osób został zlikwidowany pod koniec 2016 roku. Mimo likwidacji obozu, wielu migrantów wciąż koczuje na tym terenie, próbując nielegalnie przekroczyć granicę Francji i udać się do Wielkiej Brytanii. W związku z tym lokalna policja prowadzi wzmożone działania, które mają zapobiec powstaniu kolejnej "dżungli", a także przedostaniu się migrantów na Wyspy. Macron zaapelował do policji o "wzorowe" traktowanie migrantów, którzy pozostali w "dżungli", a także skrytykował grupy proimigranckie za "zachęcanie migrantów do pozostania w Calais".