Wśród ofiar śmiertelnych są dzieci w wieku 1,5 roku, 7 i 14 lat. Mieszkańcy położonego w północno-zachodniej Macedonii Tetowa powiedzieli, że ulewne deszcze bardzo szybko podtopiły miasto. Media udostępniły zdjęcia, na których widać ulice pokryte błotem i gruzem, a także powalone drzewa. Najwięcej zniszczeń odnotowano w dzielnicy Golema Recica, usytuowanej u podnóża gór. Lokalne władze poinformowały, że błotne osuwiska odcięły dostęp do co najmniej siedmiu miejscowości w regionie. Nawałnica spowodowała także zamknięcie drogi prowadzącej do Kosowa. Premier Macedonii Nikoła Gruewski udał się w rejon Tetowa w poniedziałek wieczorem. Na wtorek zwołał pilne posiedzenie rządu. Rzecznik policji w Tetowie Marjan Josifowski powiedział agencji AP, że poniedziałkowa nawałnica była najgorszą w ciągu ostatniej dekady.