Policja zatrzymała pojazd do kontroli we wtorek (14 stycznia) w pobliżu miasta Strumicaw, w południowo-wschodniej części kraju. W ciężarówce było 21 Syryjczyków, dziewięciu Afgańczyków, trzech Pakistańczyków, dwie osoby z Iraku i jedna z Kamerunu. Wszyscy zostali przewiezieni do ośrodka detencyjnego dla imigrantów w mieście Gewgelija. Będą tam oczekiwać na deportację do Grecji, która zmaga się z największym napływem migrantów z Turcji przez Morze Egejskie od 2015 r., kiedy do Europy przybył ponad milion uchodźców. Prokuratura Macedonii Północnej poinformowała też w środę o innej sprawie związanej z przemytem ludzi. Niemka i Włoszka są podejrzane o próbę przemytu trzech mężczyzn z Grecji do Macedonii Północnej samochodem na niemieckich tablicach. Miało do tego dojść 5 stycznia. Według prokuratury, mężczyźni otrzymali fałszywe holenderskie, szwedzkie i niemieckie dowody tożsamości. Imigranci mieli dotrzeć do Austrii. Kobietom grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.